Ostatnio kilka osób pytało w sklepie o preparat o nazwie Varumin. Od razu przyszło mi na myśl skojarzenie z innym preparatem o podobnej nazwie, jednak nowość na raka nie ma nic wspólnego z firmą Gama, która produkuje herbatki na bazie łuski gryki. Po lekturze składu Varuminu można wywnioskować, że lek może mieć wiele działań, ale na pewno nie przeciwrakowe. Zobaczmy, jak przebiega jego kampania reklamowa.
Uwaga – podczas wybierania suplementów diety powinieneś poradzić się lekarza lub farmaceuty, lub kierować się kampanią reklamowa producenta.
Preparat jest niezwykle drogi (to dobre słowo), gdyż kuracja na 5 – 6 dni kosztuje około 400 złotych.
Varumin został zarejestrowany w Macedonii jako środek leczniczy, co świadczy o tym, że nie jest on zarejestrowany jako lek w Polsce.
Oryginalna receptura – skład jest opatentowany – co oznacza niestety, że producent ma monopol na ten drogi preparat. Co ciekawe, producent na swojej stronie publikuje informacje o tym, że lek jest stosowany do leczenia nowotworów w fazie wczesnej i przerzutowej. Nieco dalej pojawia się informacja o tym, że był on badany naukowo, a jeszcze dalej, że mechanizm jego działania na komórki nowotworowe nie został poznany.
Moim zdaniem wynika z tego, że nie wiadomo, jaki wpływ ma na komórki rakowe. Może powodować ich wzrost lub zmniejszenia, ale prawdopodobnie nie ma żadnego działania.
Co ciekawe, preparat ma działać na „zwiększenie metabolizmu i apetytu, poprawę parametrów krwi i lepsze tolerowanie tradycyjnego leczenia”. Wynika z tego, że lek wspomaga działanie organizmu, ale poza tym nie wpływa na nowotwór. To samo robi sok z granatu, sok z brzozy i kilkanaście innych preparatów podawanych przy leczeniu nowotworu bez recepty.
Varumin ma być preparatem o wyjątkowym bezpieczeństwie, jednak każdy, kto uważnie czyta ulotki wie, że nie stosuje się samoleczenia wtedy, gdy przyjmujemy silne leki – a do takich na pewno należą leki na nowotwory.
W Macedonii … odkryto lek na raka (?)
Następnie producent stara się zachwycić czytelnika tym, że najwięksi specjaliści badają Varumin i sprawdzają, czy działa na raka. Z tego co wiem, to najpierw bada się lek i sprawdza się, czy ma on jakieś działanie, a potem dopiero wypuszcza się go na rynek. Być może w Macedonii jest inaczej.
Czytając ulotki nowych preparatów ziołowych mam wrażenie, że są one pisane nowomową –
Kilka cytatów – „Z tego powodu Varumin® można stosować jako terapia uzupełniająca w leczeniu różnych chorób, które cechuje obniżona odporność i ogólny zły stan organizmu”.
„Rak może zaatakować osoby w każdym wieku, także zarodki, ale wiadome jest, że ryzyko wzrasta z wiekiem”.
Na koniec ostrzeżenie:
„Internet jest firmą globalną”
Co ciekawe, stan pacjenta ma poprawiać się już w godzinę po podaniu tego preparatu. Który ze składników aktywnych działa tak szybko? Woda (zaspokajając pragnienie pacjenta), czy coś innego?
Varumin skład
Przeraża mnie to, jak firmy żerują na ludziach chorych na nowotwory. Przypominam, że butelka Varuminu kosztuje około 400 złotych, a poniżej pokazuję, za ile można kupić składniki w sklepie zielarskim:
Varumin 1
- woda (woda oczyszczona)
- wyciąg z propolisu (10 zł za 100 ml 10% wyciągu)
- wyciąg z aloesu (500 ml soku kosztuje około 19 zł)
- konserwant: benzoesan sodu
Varumin 2
- woda
- Oman korzeń i kłącze (cena około 3 złote za 50 gram)
- Dereń (cena około 4 zł za 50 gram)
- Nagietek (cena około 5 zł za 50 gram)
- Krwawnik (cena około 3 zł za 50 gram)
- Bermuda trawa (z tą rośliną spotkałem się jedynie na stronach ogrodnicznych)
- Benzoesan sodu
Zaraz zaraz, czy benzoesan sodu nie jest rakotwórczy?
Co zamiast tego „preparatu”
Ludzie, ktoś próbuje wam się dobrać do kieszeni. Powyżej napisałem, ile orientacyjnie wynosi koszt surowców do wykonania tego preparatu, natomiast jest dla niego wiele alternatyw, które są sprawdzone i przebadane. Takim środkiem jest na przykład Befunginn, badany przez ojca Grzegorza Srokę i jego współpracowników. Firma Now Foods oferuje krople PauDarco i tabletki Vilcacora, które wzmacniają organizm. Jeśli miałbym wybierać, to rozsądniej prezentuje się nawet preparat Biobran, mimo tego, że jest w podobnej cenie. Więcej leków ziołowych o działaniu antyrakowym wymieniłem w
tym poście.
benzoesan sodu nie jest rakotwórczy, jest to substancja naturalnie występująca w wielu roślinach np. żurawinie. Rakotwórczy jest benzen, który powstaje z przemiany benzoesanu sodu w otoczeniu witaminy c oraz promieniowania słonecznego np. w napojach które zawierają te składniki na półkach sklepowych.
Ciekawe, wynika z tego, że musimy uważać na soki z żurawin, które stoją na przykład w oknach wystawowych sklepów. Może dlatego są one pakowane w butelki z ciemnego szkła.
Odnośnie do benzoesanu sodu – jest na niego nagonka i myślę, że coś jest na rzeczy z jego szkodliwością.
nie znam się na farmaceutyce, ale jestem ciekaw czy cena tego jest równa działaniu tego środka.
odpowiedź jest krótka – nie jest warta
Bardzo dobry preparat, polecam – Żaneta calheta.
Rzeczowo napisany artykuł może w końcu otworzy oczy…firmy dorabiają się na łatwowierności… nie z przypadku wzięło się powiedzenie tonący brzytwy się chwyta
Nie wiem, czy otworzy, wystarczy, że firma da reklamę w mediach katolickich i rodziny będą o to pytać. Czy będą to kupowali? Moim zdaniem, nie, Biobran się nie sprzedaje, mimo tego, że jego skład brzmi rozsądniej, cena taka sama.
a wystarczy pic ziolo czystek…poczytajcie:-)
Nie wystarczy …
Czystek podobno jest dobry przy boreliozie,czy ktoś w ten sposób się leczył?
Słyszałem, że w USA czystek jest zalecany jako profilaktyka boreliozy, podaje się go strażnikom leśnym. W tym kraju planuje plaga boreliozy. Czytałem też o tym, że pomocna jest dieta odkwaszająca, ale nie mam zdania, co do takiego leczenia. Jeśli chcesz, mogę napisać tekst na ten temat.
najbardziej leczniczy jest pocałunek o. dyrektora.
przstańcie się wygłupiać
Nie skomentuję tego.
zalecam ten preparat na uśmiech Sikorskiego
Preperat drogi oczywiscie ale nie rozprawialbym sie z nim tak drastycznie bo wiele w samej kuracji ma do powiedzenia nasze przekonanie i swiadomosc a wiec jezeli ten preperat wzmacnia system odpornosciowy to juz jest dobrze autorowi krytyki proponuje aby robil wlasny preperat tani a bedzie mial wziecie napewno !
uwazaj , onys nie spotkał sie z choroba wymagajaca szukania "na własną reke" ratowania siebie, bo medycyna "popularna" nie ma ci juz nic do zaoferowania. Mam prawo tak mowic, bo gdyby nie wlasne poszukiwania i zadbanie o swoje wyzdfrowienie, to w 2001 r. onkolog tak zakonczył leczenie mnie: ma pani maximum 3 m-ce zycia. i co?
Dzis minie w kwietniu 14 lat!!! jak jestem zdrowa DZIEKI SOBIE i produktowi, ktory wowczas znalazłam i wzięłam z nim "Slub" do konca zycia, bo od tamtej pory nie bylam w aptece, wrecz sama sluze pomoca /mam doświadczenie/ lekarzom /chociaz to najtrudniejsza grupa do pomocy sobie w trudnym leczeniu. Priorytetem u nich jest: medycyna i apteka, radio i chemioterapia. Ja bez tego zyje i mam sie dobrze:) pozdrawiam wszystkich, a uratowanie od raskow itp wiedza o jakim suplemencie mowie – tu nie wymienionym
"nie rozprawialbym sie z nim tak drastycznie bo wiele w samej kuracji ma do powiedzenia nasze przekonanie i swiadomosc" – to nie oznacza, że firmy mają oszukiwać, sprzedając propolis w tak niebotycznej cenie.
Nie wiem co o tym myśleć, ale zaciekawiła mnie Twoja ocena(anonimowy z 19,01,2015r odz,10:50).
Sprawdziłeś niekonwencjonalne leczenie na sobie a to jest ważne.Mam podobny problem lekarze nie dają nadziei, chcę spróbować czy mogę prosić o wyjawienie o jaki suplement chodzi,bardzo proszę.
Jeżeli nie chcesz ujawniać się na forum to proszę o radę na mój mail prywatny masza69@op.pl.
jeszcze raz proszę o kontakt.
Proszę, błagam napisz o jaki preparat chodzi….
Chodzi o czystek http://www.dobreziola.com/2014/06/wszystkie-zastosowania-czystka.html
Dziękuję za odp. Oczywiście, wypróbuję. Pozdrawiam
albo brzydkiej
Taki skuteczny na raka, to dlaczego ANNA PRZYBYLSKA musiała odejśc z tego świata.Przecież stać ją było na ten preparat.
Poda mi pani nazwę tego leku to dla mnie bardzo ważne
Podala by mi pani nawe tego leku jak podam meila
Czy byla by mozliwosc podania nazwy tego leku.od tej pani co pisala 19stycznia i tak pomoglo
Może nie wiedziała, gdzie kupić varumin
przepraszam na co pani pomogl ?
jest wiele ziół wspomagajacych walke z nowotworami w zaleznosci od szerkosci geograficznej w zaleznosci gdzie miszkamy, wiele o tym czytam, kurkuma i pieprz (dieta PIća jezeli dobrze pamietam znajdziecie w necie) post idieta warzywna dr. Dąbrowskiej, lewatywa kilka razy dziennie warzywa itp m. Tombaka, woda utleniona prof. nieumywakina i chydrokolonoskopia ,papryka pikantna zalana w oleju lnianym dotego olej z wiesiołka, we Francji leki sa robione z jemioły, doktor budwig olej lniany, czarnuszka a własciwie olej z niej na jelito grube, przede wszystkim zaczynajcie dzien od wypicia miedzy 5 a 7 rano 2 szklanek wody jej ph to 9.5 wiec uzasadawia organizm a nowotwory lubia kwasny odczyn, krew ludzka powinna 7.45 w dodatku woda jest płynnym tasmociagiem ktora rozprowadza tlen po komurkach a w srodowisku tlenowym nowotwory sie nie rozwijaja, ojcowie bonifraci maja fajne ziolka,ale wszystko rubcie z głowa, nie rezygnujcie z lekarzy, dieta ma wspomagac lub działac profilaktycznie,pamietajcie w jelitach powstaje 75% odpornosci dbajcie o ich czystosc blonnik, warzywa, woda przed posilkiem, nie jedzcie w pospiechu i gniewie,no i stres to cichy zabujca w roslinach sa antyoksydanty, nie ufajcie nadmiernie rewelacja nowinka jako lek na wszystkie nowotwory, we francji w klinice podaja leki na raka według cyklu budzenia sie organow czlowieka ponoc efekt jest niewspólmiernie lepszy od tradycyjnego sposobu leczenia. pozdrawiam szukajcie wspierajcie sie nawzajem wiedza i doswiadczeniem bo nigdy niewiadomo kiedy sami bedziemy w klopocie, na koniec sznujcie posty bo wtedy spalamy zlogi i patogenne komorki, i oczyszczamy organizm to akurat przeslanie z Miejugorie . pozdrawiam
Ileż błędów, ileż zabobonów
durnota lek zawiera benzoensan sodu czyli już na starcie zażywacie składnik rakotworczy sami róbcie nalewki nie kupujcie szmiry skażonej z koncernu farmaceutycznego u nich jak piszą nic nie działa i nie prowadzą badań bo,żeby medycyna konwencjonalna nie upadła tam sie liczy chemia hospicjum i śmierć jako efekt
Jest wiele ziół i roślin, które podnoszą odporność organizmu i wzmacniają system immunologiczny, czyli leczą raka i zatrzymują nowotworzenie. Jednak słowo leczy jest zarezerwowane dla chemii i trucizn, które przebrną długą drogę urzędniczą 🙁 Kto tu kogo oszukuje i po co? Polecam SEKRETY DŁUGOWIECZNOŚCI na youtube.
Ciekawe, bo żadne zioło nie ma udowodnionej działalności przeciwnowotworowej – to może dlatego?
Co ci ten dyrektor zrobił?
Podobnież albo prawdopodobnie dzięki Varuminowi Fidel Castro jeszcze żyje
zamowilam napisze jak zadziala
i jak? zadziałało? jest poprawa?
i jak? zadziałało? minęły już 2 miesiące…. czekam z niecierpliwością na odpowiedź…
Ciekawe, bo jedno badanie leku to koszt 500mln-1,5mld dolarów i nikt tyle nie zapłaci żeby sobie sprawdzić że substancja której nie da się opatentować działa:) pozdrawiam
Kochaniutki, jesteś w stanie zabić w człowieku ostatnią nadzieję swoim sceptycyzmem. Słyszałeś może jak może być wartościowym narzędziem młotek w rękach fachowca – bo wie gdzie i jak nim puknąć. Także nie śmiej się z prymitywnych, bo tanich składników. Starasz się pokazać jako osoba myśląca, więc wiesz, że podanie podstawowych składników nie doprowadzi do odtworzenia preparatu chronionego patentem. A tak w ogóle skąd się tu wziąłem. Otóż słyszałem relację osoby z w miarę świeżych doświadczeń sąsiadki z tym preparatem. Skasowana przez lekarzy po rozpoczęciu jego przyjmowania czuje się lepiej. W swoim otoczeniu mam chorą osobę, stąd moje zainteresowaniem co to jest. Potrzebny jest oczywiście głos z pewnego dystansu. Jednak rób to tak, by nie gasić nadziei, bo- może znowu nie wiesz – wystarczy czasami placebo i mocna wola, by przetrwać.
Ja również proszę o wskazanie leku, mam bardzo chorą osobę w domu ( złoźliwy z przerzutami ),
Anonimowy19 stycznia 2015 10:50 – proszę o odpowiedź na gosiaczek33@onet.eu
A w sprawie Varuminu zgadzam się, że jest niemiłosiernie przewartościowany. Na ich stronie nie ma żadnych badań klinicznych tylko luźne opinie i to wszystkie wyłącznie z Macedonii, gdzie wiadomo, że za pieniądze można załatwić wszystko. Jedyne dwa certyfikaty zagraniczne to szwajcarski certyfikat o tym, że zakład produkujący Varumin posiada certyfikat ISO, co nie ma nic wspólnego z samym preparatem i jego skutecznością. Drugi certyfikat pochodzi ze szweckiego laboratorium w Sztokholmie, który zaświadcza, że przysłane do badania próbki Varuminu są wolne od skażenia bakteryjnego przez ściśle wymienione bakterie. To też nie ma nic wspólnego ze skutecznością preparatu.
Garść jagód zebranych w lesie zawiera największą ilość naturalnego benzoesanu sodu jaka występuje naturalnie w przyrodzie. I jest to ilość znacznie większa niż ta dodawana jako konserwant do żywności. W żywności przemysłowej niestety takie dodatki są niezbędne bo np. szara pleśń, która może wytworzyć się w słoiku z dżemem bez konserwantów jest ok kilka tysięcy razy bardziej rakotwórcza i toksyczna niż jakikolwiek sztuczny konserwant. Nie jest to wszystko takie proste.
i dodam jeszcze że dobrze że Pan Panie Kamilu rozprawia się z takimi nieuczciwymi reklamami. Bogu dzięki. Może dzięki panu ktoś nie wywali forsy na coś co może kupić za 20 zł…
Hehe, z pewnością ma większe działania niż czystek ;))
To ja się nie zgadzam z tym wcale-z tym co napisał anonim ze przekonanie ma taką wartość. Szczerze? Nie ma żadnej. Zadnej obiektywnej. Ja od lat cięzko choruję i wiesz do jak wielu (co chwila jakaś nowośc to ja sie na to rzucałam jak pit bul na kość-byłam święcie najświęciej przekonana że mi to pomoże-a to echinacea, a to padma, a to vilcacora,a to pokrzywa czystek inne zioła, a to propolis, a to srebro, a to kolejna dieta-post coś tam,) Miałam wielkie ogromne przekonanie że to ''cudowne '' coś mi pomoże. I co? I guzik. Nie pomogło. ani jedno ani drugie ani trzecie ani kolejne. I co mi przyszło z przekonania? Absolutely nothing. Jeśli coś nie działa to nie działa, i przekonanie nasze tu nie ma nic do rzeczy. Do antybiotyków przekonania nie miałam żadnego-a co sie okazało? One jako jedyne pomogły…To co najgorsze, co obśmiane, co przekrytykowane do granic możliwości, co jest trutką najgorszą to własnie jako jedyne sposród całej gamy środków-dało mi realną poprawę… Nie na stałe co prawda, bo potem przyszedł nawrót i to silny, ale…chodzi o sam fakt. Jeśli ktoś jest realnie chory to tylko realne lekarstwo może mu pomóc a nie zaklinanie rzeczywistości, przekonania i inne tam efekty placebo. Takie rzeczy pomagają tylko na choroby psychosomatyczne a nie na czysto fizyczne.
ja się ''leczyłam''czystkiem, mam boreliozę, nie pomogł. Ja juz czytać nie mogę więcej tych bzdur, tego robienia ludzi w durnia że jakoby czystek pomaga na bb. G..prawda!!! Nie pomaga. Nawet w malym stopniu nie pomaga. Chyba że wyciągnąc kasę z kieszeni. Jestem na diecie warzywnej (alkalicznej więc) od wielu lat -to również nie powoduje wyleczenia. Jednak może u innych osob u ktorych to wlasnie zła dieta sprawiła dolegliwości pomoże. Ja myślę że wiele osób jest też trochę błędnie zduagnozowanych, ale to inna już historia.
jest w niektórych krajach zakazany np. Szwecja, bezpieczniejszy z konserwantów jest sorbinian potasu też powszechnie stosowany
Twój wpis jest bardzo dobry.
Twój wpis jest bardzo dobry. Uważam dokłądnie tak samo i włąsnie zamawiam Varumin profilaktycznie.