Co możesz zrobić, by zapobiegać wystąpieniu dny moczanowej?

Dna
moczanowa to jedna z wielu form zapalenia stawów. Gdy nauka zaczęła
odnotowywać pierwsze zanotowania na tą chorobę, nazywano ją
„chorobą bogaczy” lub „chorobą królów”,
ponieważ nie występowała ona wśród gorzej odżywiających się
osób.

W
krajach rozwiniętych ilość osób chorujących na dnę cały czas
rośnie, co może świadczyć o tym,że to choroba cywilizacyjna.

Osoby
chorujące na dnę moczanową, często obwiniają za to swojego
lekarza, lub twierdzą, że dotknęło ich losowe nieszczęście.
Prawda jest jednak zupełnie inna – objawy dny moczanowej są
wynikiem przede wszystkim nieprawidłowego trybu życia, a w
szczególności – złej diety. Innymi słowy, większość z nas,
może dzięki prawidłowej diecie, zmniejszyć ryzyko występowania
tej choroby, a także, zmniejszyć częstotliwość jej ataków.

W
Polsce na tę chorobę choruje od 380 do 760 tysięcy osób (około 1
– 2 % populacji), natomiast w USA, ta liczba jest dwukrotnie wyższa.

Choroba
może przybierać różne formy – ataki są zwykle sporadyczne i
dochodzi do nich zaledwie kilka razy w ciągu życia, dlatego chory
nie odwiedza lekarza.

Około
10% osób chorujących na dnę, ma ataki tej choroby częściej niż
raz w roku. Jakie są objawy dny moczanowej?

  • Ból
    w okolicach dużego palca stopy, zaczynający się w nocy
  • Obrzęk,
    miejscowe uczucie gorąca oraz zaczerwienienie dotkniętego obszaru.
  • Dna
    często atakuje jedną i drugą kończynę
  • Bardzo
    duża wrażliwość zaatakowanych stawów na dotyk
  • Zmiana
    koloru skóry wokół stawu – staje się on czerwony lub purpurowy
  • Pojawienie
    się objawów, które mogą przypominać zakażenie stawu
  • Ograniczona
    ruchliwość stawu
  • Łuszczenie
    się skóry

Objawy
tej choroby, są związane przede wszystkim z dużą ilością
szkodliwych substancji przemiany materii.
Dna
moczanowa powstaje wtedy, gdy w stawach odkładają się kryształki
kwasu moczowego. Jest to w dużej mierze związane z jedną z
najgroźniejszych chorób naszych czasów, czyli syndromem
metabolicznym. Łączy on nieprawidłową reakcję ciała na insulinę
oraz leptynę, Osoba chora na syndrom metaboliczny jest otyła,
cierpi na nadciśnienie i ma na czczo stężenie cukru wyższe niż
100.

Za
chorobę odpowiedzialne są także związki purynowe, występujące w
dużej ilości w podrobach i wędlinach. Puryny są niezbędne
organizmowi do przetrwania, ale jeśli przyjmujemy ich zbyt dużo,
dochodzi do ich niekorzystnej przemiany. Końcowym produktem
przemiany puryn, jest kwas moczowy.

Co
ciekawe, człowiek jest jednym z niewielu zwierząt, które nie
posiadają enzymów zdolnych do przetwarzania kwasu moczowego w inne
substancje, możliwe do wydalenia wraz z moczem. Odkładanie się
kwasu moczowego, do którego dochodzi przy nieprawidłowej diecie,
jest bezpośrednią przyczyną dny moczanowej.

Organizm
części osób nie radzi sobie z dystrybuowaniem kwasu moczowego i
odkłada go w stawach, w formie kryształków. Prowadzi to do stanu
zapalnego.

Czy
leki pozwalają wyeliminować napady tej choroby?
Podczas
leczenia dny moczanowej, stosuje się bardzo silne leki, takie, jak:

  • Allopurinol,
    który zmniejsza produkcję kwasu moczowego i ksantyn.
  • Kolchicyna,
    preparat zmniejszający stan zapalny i zapobiegający kolejnym
    napadom choroby
  • Niesteroidowe
    leki przeciwzapalne (NLPZ), które zmniejszają doraźnie ból

Tutaj
można zauważyć słabość współczesnej medycyny – wszystkie te
leki są efektywne, ale tylko krótkoterminowo. Niestety, ale
posiadają one ogromny minus – dna jest chorobą przewlekłą, a
podane powyżej preparaty, są szkodliwe przy długim podawaniu.

Allopurinol
podaje się wtedy, gdy dolegliwości związane z dną nasilają się.
Efekty uboczne tego leku, to mdłości, biegunka oraz uczucie
zmęczenia. U niektórych osób, mogą pojawić się takie objawy,
jak krwawienia, dolegliwości nerek, zmiana pigmentacji skóry i oczu
na żółty, bóle oczu i problemy ze wzrokiem, a także utrata masy
ciała.

Kolchicyna
to lek pochodzenia naturalnego, który ma za zadanie zmniejszać
częstotliwość pojawiania się objawów. Mimo naturalnego
pochodzenia, jest to bardzo silny preparat, który może powodować u
pacjentów takie objawy, jak biegunka, mdłości, skurcze i wymioty.

Zanotowano
także długoterminowe objawy uboczne, takie jak osłabienie mięśni,
zmniejszenie wrażliwości na dotyk lub uczucie łaskotania,
przyśpieszenie pracy serca oraz skrócenie oddechu.

Objawy
uboczne nasilają się na początku stosowania leku, ale nie oznacza
to, że jego wieloletnie przyjmowanie jest bezpieczne. Lata
przyjmowania silnych leków, zwiększają uszkodzenia narządów
(przede wszystkim nerek i wątroby), wpływają na zwiększenie
ryzyka ataku serca i zawału, prowadzą do powstania wrzodów i
pogorszenia przepływu krwi przez naczynia włosowate w nerkach.
Bardzo szkodliwe jest także długotrwałe przyjmowanie środków
przeciwbólowych.

Co
warto zrobić, by zmniejszyć ryzyko zachorowania na dnę moczanową?

Częstotliwość
zachorowania na dnę rośnie wraz z wiekiem, a na jej wystąpienie są
bardziej narażeni mężczyźni. Choroba powstaje wskutek
wieloletnich zaniedbań w diecie, dlatego już dzisiaj powinieneś
się jej przyjrzeć i ocenić, co jeszcze możesz zrobić, by nie
chorować. Dla osób, które chorują już na dnę, jest to
konieczność. Na szczęście w przypadku dny moczanowej zalecenia
dietetyczne nie są specjalnie wymyślne i pokrywają się w pełni z
ogólnie przyjętym zdrowym trybem życia.

Ćwicz
każdego dnia

Regularne
ćwiczenia pozwalają zachować prawidłowy poziom hormonów, takich
jak insulina (odpowiedzialna za poziom glukozy) oraz leptyna
(wpływająca na uczucie sytości), oraz wpływają na lepsze
usuwanie kwasu moczowego z organizmu. Osoby, które już chorują na
tę chorobę, muszą dopasować aktywność fizyczną do stanu swoich
stawów. W przeciwnym razie, może to doprowadzić do poważnych
uszkodzeń. Przykładowo,
unikaj
biegania czy skakania na skakance, jeśli dna zaatakowała Twoje
stopy.
Jeśli
po jakimś ćwiczeniu odczuwasz ból stawów, pojawia się opuchlizna
lub zaczerwienienie, nie wykonuj go. Najlepszym
rozwiązaniem jest rozmowa ze specjalistą, który oceni, które
ćwiczenia możesz wykonywać, a które nie.
Osoby
nie chorujące na dnę, powinny dopasować intensywność ćwiczeń
do swojego stanu zdrowia. Zwykle dobrym wyborem jest łączenie
treningu interwałowego z treningiem siłowym.
Zwiększ
poziom witaminy D we krwi
Witamina
D jest niezbędnym elementem, pozwalającym zmniejszyć ryzyko
występowania cukrzycy, nowotworów oraz chorób serca. Niedobór
witaminy D3, wiąże się także ze zwiększonym ryzykiem
występowania zespołu metabolicznego.
Jednym
z najlepszych sposobów na zwiększenie poziomu witaminy D w
organizmie, jest rozsądne przebywanie na słońcu. W sieci można
znaleźć informację, że na słońcu najlepiej jest zostać tak
długo, aż skóra stanie się delikatnie różowa. Jeśli
pozostaniesz na nim dłużej, dojdzie do poparzenia i zniszczenia
komórek.
W
Polsce słońca jest niewiele, a większość z nas i tak spędza
dużo czasu w pomieszczeniach, dlatego powinniśmy rozważyć
przyjmowanie suplementów diety zawierających na przykład witaminę
D3. Ostatnio rekordy popularności bije przyjmowanie witaminy D3 wraz
z K2 MK-7.
Wystarczająca
ilość snu
Niedobór
snu może wpływać na pogorszenie się ogólnego zdrowia oraz na
zwiększenie ilości odkładającego się tłuszczu. Gdy za mało
śpimy, wpływa to negatywnie na nasz układ immunologiczny, zwiększa
to apetyt i prowadzi do przedwczesnego starzenia się.
Trudno
jest określić prawidłową ilość snu – każdy człowiek ma inne
zapotrzebowanie, które dodatkowo zmienia się wraz z wiekiem.
Dorośli powinni spać od 6 do 8 godzin dziennie.
Zadbaj
o prawidłowe zarządzanie stresem
Dziś
trudno znaleźć osobę, która byłaby w stanie uniknąć stresu.
Jeśli jest go za dużo lub gdy źle sobie z nim radzimy, prowadzi to
do zwiększenia wrażliwości komórek organizmu na hormony
wywołujące stany zapalne.
Przewlekły
stan zapalny zmniejsza nasze radzenie sobie z infekcjami oraz jest
czynnikiem, który pociąga za sobą ryzyko zachorowania na szereg
różnych chorób.
Jeśli
uważasz, że źle radzisz sobie ze stresem, poczytaj o technikach
relaksacyjnych, medytacji, modlitwie, albo zajrzyj do książek
motywacyjnych na temat „pozytywnego myślenia”. Sama zmiana
Twojego podejścia do stresujących wydarzeń, sprawi, że lepiej
sobie z nimi poradzisz. Moim zdaniem, warto od czasu do czasu
wyciszyć się i zanurzyć się w swoje ulubione zajęcia.
Ogranicz
ilość fruktozy w diecie

Kwas
mlekowy jest produktem przemiany fruktozy. Co więcej, fruktoza to
jedyny rodzaj cukru, który podwyższa poziom kwasu moczowego w
organizmie – rośnie on nawet w minutę po przyjęciu fruktozy. To
połączenie jest tak wyraźne, że aby ocenić ilość przyjętej
przez Ciebie glukozy, wystarczy zbadać poziom kwasu moczowego we
krwi.

Moim
zdaniem, to jeden z najważniejszych (chociaż nie jedynych) powodów,
by wykluczyć produkty zawierające glukozę ze swojego jadłospisu.

Zdrowie
budujemy, dokonując prawidłowych wyborów żywieniowych. Jeśli
mówimy na żywności, która może wywoływać choroby przewlekłe,
bardzo rzadko myślimy o owocach, jednak właśnie owoce bogate we
fruktozę znajdują się na szczycie produktów, których należy
unikać, jeśli chorujemy na dnę moczanową.

Zdrowe
osoby powinny ograniczyć spożycie fruktozy do 25 gramów dziennie,
natomiast osoby chorujące na cukrzycę i dnę moczanową, nie
powinny przyjmować jej więcej niż 15 gramów.

Jak
ograniczyć ilość fruktozy w diecie?

Spożycie fruktozy w krajach rozwiniętych wynosi około 134 gramy
dziennie.

Jeśli
cierpisz już na dnę moczanową, znacznie ogranicz ilość zjadanych
owoców oraz napojów, które zawierają fruktozę.
Jedz
wiśnie – ale rozsądnie

Wiśnie
są jednym z najpopularniejszych domowych lekarstw na dnę moczanową.
Badacze oszacowali, że jedzenie 10 wiśni dziennie zmniejsza ryzyko
występowania ataku dny moczanowej o 35%.
Niestety,
ale mają one także negatywne działanie – są bogate we fruktozę,
dlatego jednocześnie zwiększają wydzielanie kwasu moczowego i tym
samym, nasilają ryzyko powstania dny. 10 wiśni zawiera około 4
gramy fruktozy, która należy wliczyć do swojego dziennego bilansu.
Ekstrakt
z nasion selera
Seler
zawiera unikatową substancję – 3-n-butylphthalid, który nadaje
selerom specyficzny zapach. Badania na jej temat wskazują, że
pomaga ona w zmniejszaniu stanów zapalnych oraz bólu. Dane
statystyczne są bardzo obiecujące – niektóre osoby przyjmujące
regularnie nasiona selera, pozbyły się całkowicie bólu. Ta
informacja jest świeża, a badania znajdują się dopiero we
wczesnym stadium.
Jedz
więcej produktów zawierających potas
Cytrynian
potasu ma silne działanie odkwaszające i ułatwia usuwanie kwasu
moczowego z organizmu. Można go znaleźć w większości owoców i
roślin. Bardzo dobrym źródłem potasu są brokuły, seler,
awokado, sałata oraz szpinak. Dobrze wchłanialną formą potasu
dostępną w formie suplementów diety, jest jego wodorowęglan.

Unikaj
jedzenia soi

Mleko
sojowe, uwielbiane przez osoby, które nie tolerują laktozy, wcale
nie jest takie zdrowe. Zwiększa ono stężenie kwasu mlekowego,
przyczyniając się do większego ryzyka zachorowania na dnę.
Ogranicz
picie alkoholu

Alkohol
jest bardzo niekorzystny dla osób cierpiących na dnę i może on
być bezpośrednią przyczyną ataku choroby. Najgorszy wpływ na
organizm ma piwo, które pod względem szkodliwości, przewyższa
mocne alkohole. Wino ma natomiast niewielki wpływ na rozwój tej
choroby.
Pij
odpowiednią ilość wody

Picie
odpowiedniej ilości wody jest ważne dlatego, że zmniejsza
koncentrację szkodliwych substancji w organizmie i pozwala je
łatwiej wydalić wraz z moczem. Dzięki temu, zmniejszasz także
ryzyko zachowania na choroby nerek. Jak określić, czy pijemy
wystarczająco dużo wody? To proste – zwróć uwagę na kolor moczu.
Jeśli jest on ciemny, oznacza to odwodnienie. Jeśli mocz jest
zupełnie przezroczysty, może to oznaczać zbyt częste picie, ale
do takiej sytuacji dochodzi bardzo rzadko.
Unikaj
produktów bogatych w puryny.

Odpowiednia
dieta to jeden z najważniejszych elementów, wpływających na
zmniejszenie ryzyka występowania tej choroby. Najwięcej puryn
znajdziesz w takich produktach, jak podroby, drożdże piwowarskie,
sardynki i tuńczyk w oleju, wątróbka kurczaka i wołowina. Mimo
tego, że są one bogate w witaminy, staraj się nie jeść ich zbyt
często.