Soplówka jeżowata – grzyb, który poprawia pamięć i nastrój

Grzyby lecznicze to nieprzebrane źródło składników leczniczych. Wiele z nich cieszy się popularnością i dobrze znamy ich właściwości, natomiast jest znacznie więcej gatunków, które wykazują korzystne działanie na organizm, ale dopiero zaczynamy je poznawać.

Do tych drugich grzybów należy soplówka jeżowata, która ma niesamowity wygląd i niczym nie przypomina tradycyjnych grzybów. Wyglądem przypomina raczej ul lub brodę, ma biały kolor i składa się z tysięcy cienkich, ściśniętych igiełek. Grzyb przypomina także lwią grzywę i stąd jego nazwa w języku angielskim – lion’s mane. Soplówka jeżowata doczekała się dziesiątek innych nazwa, takich, jak „barania głowa”, „niedźwiedzia głowa”, czy też „biały pompon”. Nazwa łacińska to Hericium erinaceus nawiązuje do słowa „jeż”.

Wracając do zastosowania grzyba, w Polsce jest on pod ochroną i bardzo trudno go kupić, ale na zachodzie, jest podawany w restauracjach. Grzyb zawiera około 20 procent białka, a jego smak po odpowiednim przygotowaniu, przypomina mięso homara lub krewetki. Ten grzyb smakuje najlepiej po usmażeniu w oliwie, polaniu sake i podlaniu sosem z masła. Aby wydobyć jego pełny smak, należy go podsmażyć aż do chrupkości.

W tym artykule chciałbym przedstawić zalety zdrowotne soplówki, które są znacznie ważniejsze od ich korzyści kulinarnych. W tych grzybach znaleziono dwa nieznane do tej pory składniki, należące do grupy czynników wzrostu nerwów. To cząsteczki, które stymulują rozwój nerwów oraz dbają o prawidłową strukturę osłonki mielinowej. Związki o podobnej strukturze, odkryto także w innych grzybach.

Pierwsze badania na temat soplówki, pojawiły się w roku 1991, kiedy to zainteresowali się nim badacze z Japonii. Szczególną uwagę zwrócono na jego wpływ na regenerację nerwów. W 2009 roku przeprowadzono badania kliniczne, mające na celu potwierdzić jego działanie. W badaniach wzięło udział 30 osób z zaburzeniami kognitywnymi. Wyniki badań są zachęcające:

Chorym podawano 250 mg wyciągu z grzybów 3 razy dziennie, przez 16 tygodni. Następnie obserwowano chorych przez kolejne 4 tygodnie. Podczas badań przeprowadzono testy, które miały na celu potwierdzić to, czy grzyby mają pozytywne działanie na organizm. W grupie osób, które przyjmowały grzyby, otrzymano znacznie lepsze wyniki badań niż w tej, w której podawano placebo.

Prowadzono także badania na myszach – zwierzętom wstrzykiwano białka o działaniu neurotoksycznym, które prowadziły do odkładania się płytki amyloidowej. Amyloid to szkodliwe białko, które utrudnia funkcjonowanie nerwów i pojawia się przede wszystkim przy chorobie Alzheimera.. Następnie badano jak myszy poradzą sobie ze standardowym przejściem labiryntu w kształcie litery Y. Porównano wyniki myszy, odżywiających się w standardowy sposób, do tych, które dostawały do jedzenia także soplówkę jeżowatą. Po podaniu szkodliwych białek, w organizmie myszy dochodziło do rozwoju szkodliwej płytki i coraz gorzej zapamiętywały one labirynt. Wyniki badania pokazały, że myszy, które dostawały do jedzenia wyciąg z grzybów, lepiej radziły sobie z wyzwaniem, jakie postawili przed nimi naukowcy. Badacze odkryli także, że myszy zyskały dodatkową umiejętność – stały się bardziej ciekawe świata i spędzały więcej czasu na badaniu nowych obiektów.

Zauważono także znacznie mniejszą ilość płytki amyloidowej w mózgu tych myszy, których dietę urozmaicono przez podawanie soplówki. Formowanie się płytki amyloidowej to jedna z najważniejszych przyczyn choroby Alzheimera. Pod wpływem stanu zapalnego, w organizmie odkłada się beta-amyloid, który niszczy tkankę mózgu, wpływa niekorzystnie na neurony i prowadzi do degeneracji mózgu.

To bardzo poważny problem dlatego, że społeczeństwo się starzenie, a coraz więcej osób cierpi na chorobę Alzheimera i demencję starczą, 

Bardzo wysoka jest także śmiertelność wywołana przez chorobę Alzheimera, która zabiera coraz więcej istnień. Z tego powodu bardzo ważne jest znalezienie sposobów na skuteczną terapię chorób neurodegradacyjnych. Przez ostatnie 10 lat, ilość zgonów wywołanych chorobą Alzheimera znacznie wzrosła, natomiast (biorąc po uwagę ogólne statystyki), ilość zgonów spowodowanych innymi chorobami, zmalała.

Z tego powodu, naukowcy tak intensywnie sprawdzają pozytywne działanie soplówki jeżowatej na nasze zdrowie – być może będzie można z niej wytwarzać lekarstwa. Badania przeprowadzone na niewielkiej grupie kobiet w wieku pomenopauzalnym wskazują na to, że soplówka jeżowata zmniejsza objawy przygnębienia i depresji, a także poprawia zdolność koncentracji.

Choroba Alzheimera nie jest jedyną z chorób, prowadzących do poważnych zaburzeń pracy układu nerwowego. Inne choroby, w których wyciąg z soplówki może mieć pozytywne działanie na organizm, to choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane oraz problemy z myśleniem, pojawiające się wraz z wiekiem. Grzyb ma wiele zalet – w miejscu, z którego pochodzi jest niedrogi i można go łatwo uprawiać, ma wiele zastosowań i jest smaczny.

Być może białe kule soplówki, staną się pierwszym grzybem, który wpływa korzystnie na mądrość. Dodatkowo, ten grzyb jest bezpieczny i jadalny, dlatego jego wprowadzenie do diety, nie stanowi problemu. Jedyny problem jest z dostępnością – w większości krajów nie da się go kupić w sklepach spożywczych. Na szczęście pojawia się w sprzedaży wysyłkowej w formie wyciągów z organicznie uprawianych grzybów, które mają takie same właściwości. Na pewno nie zalecam jego poszukiwania w lasach i zrywania – grzyb w Polsce jest bardzo rzadki i chroniony.