6 objawów zespołu przewlekłego braku stresu

Wszyscy mówią dziś o tym, jakie negatywne
działanie na organizm człowieka ma nadmiar stresu. Nazwijcie mnie
odszczepieńcem, ale uważam, że znacznie groźniejsze działanie ma
brak stresu, szczególnie, jeśli nic z nim nie robimy i wydaje się
nam, że komfortowa sytuacja jest dobra. Wiem coś o tym – przez
cztery miesiące pracowałem w domu i był to dla mnie bardzo trudny
okres.

Oto kilka przykładów, jakie działanie na
organizm człowieka ma brak stresu:
  1. Objawy chorobowe
    W tym miejscu muszę
    się po raz kolejny odwołać do książki na temat przepływu (1)⁠,
    która otworzyła mi oczy na to, jak pracuje ludzki mózg. Według
    autora, większość objawów chorobowych odczuwamy w czasie
    weekendów, szczególnie wtedy, gdy są to godziny leniwie spędzane
    przed telewizorem, przy gazecie lub książce. Nie dotyczy to osób,
    które uprawiają hobby. Jeśli nie dotyka Cię stres, zaczynasz
    myśleć o tym, co Cię boli i czujesz się znacznie gorzej, niż
    wtedy, gdy masz zajęcie. Moim zdaniem, należy organizować sobie
    czas nie tylko w dniach, kiedy pracujemy, ale także w weekendy,
    dzięki czemu będziemy się jeszcze lepiej czuć. Zupełnie nie
    rozumiem osób, które uważają, że weekend jest po to, by
    odpoczywać i „nic nie robić” – taki stan jest bardziej
    denerwujący, niż ciężka praca, która daje satysfakcję.
  2. Brak energii
    Gdy nie masz wytyczonych
    żadnych celów, brakuje Ci energii. Możesz pić kawę i stosować
    inne środki pobudzające, ale stres jest najlepszym „dopalaczem”.
    Pozwala na lepsze skupienie się na pracy i zorganizowanie sobie
    życia. Gdy podczas pracy odczuwasz stres, robisz wszystko szybciej
    i lepiej. Moim zdaniem, taki stan jest znacznie bardziej naturalny
    dla organizmu, niż rozleniwienie greckiego filozofa.
  3. Senność
    Problemy z zasypianiem mogą
    brać się z tego, że nie masz motywacji do tego, by wcześniej
    wstawać. Jeśli nie odczuwasz stresu w ciągu dnia, wtedy Twój
    organizm nie wie, że wieczorem trzeba się wyciszyć i zasnąć –
    dalej jesteś w „trybie czuwania”. Wiem to po sobie – gdy
    dzień jest mało stresujący, nie mam motywacji do tego, by
    wcześniej się położyć i zasnąć. Niewielka dawka stresu
    sprawi, że będziesz zasypiać zaraz po przyłożeniu ucha do
    poduszki i wstaniesz bez problemu.
    Znam osobę, która przez
    kilka miesięcy nie mogła wstać wcześniej niż o godzinie 9, bo
    nie czuła, że jest to jej potrzebne. Mimo to, odczuwała ciągłą
    senność i ucinała sobie drzemki w ciągu dnia. Gdy zmieniła tryb
    dnia na bardziej stresujący, zaczęła budzić się o 7.30 i miała
    więcej energii do działania.
  4. Brak osiągnięć
    Zauważyłem, że
    jeśli brakuje nam stresu, często zastanawiamy się na przykład
    nad tym, co kupić, z jakiej usługi skorzystać, lub gdzie jeszcze
    pojechać. Jeśli dotyka nas, chociaż niewielki stres w ciągu
    dnia, to zaczynamy się zastanawiać, co można jeszcze zrobić, jak
    zarobić więcej pieniędzy lub co możemy dać z siebie. Stres
    powoduje w nas dziwne uczucie – niektórzy starają się je
    rozładować dzięki rozmowie z innymi osobami lub psychoterapeutą,
    inni sięgają po „flaszkę” lub zaczynają działać. Wybieraj,
    która opcja najbardziej Ci odpowiada!
  5. Zamartwianie się
    Pisałem już, że
    stres powoduje problemy z odczuwaniem objawów chorobowych –
    podobnie jest z wyolbrzymianiem różnych problemów. Dotyczy to
    przede wszystkim pań, jednak nie jest to regułą. Matka mojego
    kolegi każdego dnia zamartwiała się, jak radzą sobie w życiu
    jej dzieci – mimo tego, że były już dorosłe i nie miała
    żadnego wpływu na to, co się z nimi dzieje. Gdy brakuje nam
    stresu, drążymy problemy, wspominamy to, co było kiedyś i
    czujemy się coraz gorzej. Ten stan pogłębia jeszcze bardziej
    oglądanie wiadomości.
  6. Podatność na nałogi
    Ludzie, którzy
    nastawiają się na natychmiastową nagrodę z działania (aby tylko
    rozładować stres), często mają nałogi. Rozładowanie stresu
    prowadzi do poczucia spełnienia i pozwala się odprężyć, ale
    człowiek został stworzony do tego, aby działać.
Jak wzbudzić w sobie pozytywny stres?
Moim zdaniem, należy stawiać sobie wyzwania i
zapisywać je w formie rzeczy do zrobienia, czyli celów. Pisał o
tym wielokrotnie Brian Tracy. Dzięki celom (najlepiej z wyznaczonym
terminem realizacji), Twój umysł wie, że musi się zmotywować, co
powoduje pewny „przyjemny dyskomfort”. Dzięki temu masz więcej
energii i częściej myślisz o swoim celu, a nie o tym, czy coś Cię
boli.
Porada na dziś – postaraj się, by w Twoim
życiu było więcej emocji i wyzwań, a poczujesz się znacznie
lepiej!
1.
MIHALY, Csikszentmihalyi. Przepływ – rodział 1. S.l.: s.n.