Jak poprawić swoje libido za pomocą ziół.

Plagą internetu są reklamy, oferujące
sprzedaż niezwykle tanich, pochodzących z nieznanego źródła
leków na sprawy, związane z męską sprawnością oraz kobiecym
pobudzeniem. Okazuje się, że w razie kłopotów w łóżku, nie
trzeba od razu kierować się do lekarza. 

Jeśli problem występuje
raz na kilka miesięcy, z pewnością spowodowany jest dużym stresem
(wynikającym na przykład ze zmiany partnera, lub kłopotami w
związku), złym odżywaniem i zbyt wytężoną pracą, obniżeniem
nastroju. 

U niektórych mężczyzn problemy z erekcją mogą wynikać
z problemów z naczyniami krwionośnymi, dlatego warto skonsultować
sprawę z lekarzem. Wyjściem najgorszym z możliwych jest kupowanie
niebieskich tabletek na niepewnej stronie internetowej. Medycyna
naturalna od wieków pomaga, w radzeniu sobie z typowymi, łóżkowymi
problemami. Warto także porozmawiać o swoich problemach z
partnerką, a nie udawać, że nic się nie dzieje.

Dla rozluźnienia nastroju, warto
wspomnieć scenę z filmu Apocalipto Mela Gibsona, w którym zalecano
młodemu małżonkowi, mającemu problemy z niepłodnością,
posmarować przyrodzenie papryką chilli.

Poziom testosteronu w naszych żyłach
to jeden z decydujących czynników, które popychają mężczyzn do
działania, podbijania kobiecych serc oraz do seksu. Bez niego,
mężczyzna nie ma ochoty na nowe wyzwania i nie będzie namiętnym
kochankiem.

O damskich hormonach krąży wiele
historii. Ostatnio słyszałem opowieść mówiącą, że kanalizacja
w miastach nie oczyszcza wody z hormonów, które są najpierw
przyjmowane w postaci tabletek antykoncepcyjnych. Z tego powodu
jakoby charaktery mężczyzn w miastach, są łagodniejsze, niż
mieszkańców wsi. O podobne działanie obwinia się taśmy, które
używa się w kasach fiskalnych. Ile w tym jest prawdy? Trudno
określić, ale rolki w większości kas są światłoutwardzalne,
więc nie zawierają farby jako takiej.

Wracając do ziół, warto stosować
takie preparaty, jak maca, ashwagandha, żeń-szeń syberyjski,
pieprz kajeński, astragalus oraz damianę, a także gingko biloba.
Mają one korzystny wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego,
odpowiadają także za lepsze przewodzenie bodźców, co jest
niezwykle ważne przy uzyskiwaniu pobudzenia płciowego. Inna,
zbiorcza nazwa tej grupy ziół to adaptogeny, ponieważ pomagają
nam walczyć ze stresem, do którego natura tak naprawdę nas nie
przygotowała. Poprawiają one krążenie oraz ogrzewają ciało,
pomagają utrzymać odpowiedni poziom męskich hormonów.

Dzięki tym ziołom, możemy utrzymać
prawidłowy poziom wydzielania wewnętrznego, bez którego, nie
można, kolokwialnym językiem mówiąc, podniecić się. Te zioła
są polecane zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Nie mają one działania bezpośrednio na organy płciowe, dlatego można stosować je przez dłuższy czas.

Problemy natury seksualnej to oznaka,
że coś jest nie tak z pozostałymi organami. Warto zwrócić uwagę
na to, czy nasz metabolizm tłuszczów jest prawidłowy – ponieważ
to tłuszcz stanowi główny składnik hormonów oraz układu
nerwowego. Możemy także nieprawidłowo trawić lub wchłaniać inne
składniki diety. Wtedy mimo obfitego odżywiania się, nie będziemy
przyswajali pokarmu. Czasem organizm jest zatruty przez metabolity
oraz złogi w jelitach. Ciekawy, ale bardzo kontrowersyjny sposób
oczyszczania układu pokarmowego, można znaleźć w książkach
Michała Tombaka. Możesz przeprowadzić kurację oczyszczającą za pomocą środków stricte przeczyszczających, innym sposobem będzie zastosowanie ziół o działaniu moczopędnym, takich jak mniszek lekarski, pokrzywa, perz, sok z brzozy. 

Jeśli jesteś pewny/pewna, że twój
organizm działa prawidłowo, a mimo to, masz problemy ze sferą
łóżkową, warto od czasu do czasu korzystać z naturalnych
afrodyzjaków. Szczegółowo wymieniłem je we wpisie naturalne afrodyzjaki.