Domowe sposoby na gronkowca złocistego (MRSA)

MRSA to angielska
nazwa na gronkowca złocistego odpornego na metacyklinę, jednej z
najgroźniejszych bakterii. Organizm człowieka cały czas walczy z
różnymi bakteriami, a jeśli to nie wystarcza, musimy wspomagać
się lekami, a także antybiotykami. W przypadku MRSA problem polega
na tym, że ten szczep bakterii jest wyjątkowo odporny na większość
antybiotyków.

Około roku 1960,
MRSA uodpornił się na takie antybiotyki, jak metacyklina,
amoksycyklina i penicylina, oraz wiele innych, popularnych
antybiotyków. Co więcej, uodparnia się on także na kolejne
antybiotyki i leki i stanowi coraz większe zagrożenie, szczególnie
w szpitalach. Nosicielem gronkowca złocistego jest około 2%
populacji.


Bakteria występuje
stosunkowo często i w większości przypadków jest niegroźna.
Sytuacja zmienia się wtedy, gdy wnika bezpośrednio do organizmu, na
przykład przez ranę, lub gdy dochodzi do osłabienia funkcjonowania
układu odpornościowego. Choroba przenosi się także przez brudne
dłonie oraz niedokładne odkażanie sprzętu w szpitalu. Badania
wskazują na to, że naturalne metody leczenia, mogą być pomocne w
zapobieganiu zakażeniom gronkowcem, oraz są w stanie poprawić stan
osoby, która już uległa zakażeniu.

Uwaga – jeśli
zmagasz się z gronkowcem, podstawową metodą leczenia powinna być
ta, zalecana przez lekarza. Nie rezygnuj z niej na własną rękę.

Olejek z drzewa
herbacianego – ma naturalne działanie przeciwbakteryjne i
skutecznie eliminuje mikroby znajdujące się na skórze. Podobnie,
jak inne olejki eteryczne o silnym działaniu, należy go stosować
na skórę w rozcieńczeniu i nie stosuje się go doustnie. Nie
powinien być także przyjmowany na uszkodzoną skórę.

Czosnek –
najsłynniejszy naturalny antybiotyk. Dość rzadko stosuje się go
na skórę – niesłusznie, ponieważ stosowany w ten sposób,
również działa. Najlepiej jest go przepuścić przez praskę i
następnie rozrobić w niewielkiej ilości ciepłej wody. Następnie
nakładaj go na zmienioną skórę. Objawami MRSA mogą być
zaczerwienienia skóry oraz stany zapalne. Częstym objawem zakażenia
skórnego tą bakterią, są wrzody skórne.

Miód Manuka –
bardzo drogi, ale także bardzo wartościowy produkt, o swoistym
działaniu przeciwbólowym. Coraz częściej pisze się o jego
stosowaniu bezpośrednio na rany oraz skórę zmienioną właśnie
przez gronkowca.

Ekstrakt z liścia
oliwnego – gronkowiec atakuje tylko osoby z osłabioną
odpornością, natomiast liść oliwny, to bardzo skuteczny środek
poprawiający odporność. Znajdziesz w nim takie składniki, jak
oleuropeina, która odtruwa organizm i poprawia funkcjonowanie układu
odpornościowego.

Olejek oregano –
zawiera fenole, substancje o bardzo mocnym działaniu
przeciwbakteryjnym, przeciwgrzybiczym i przeciwwirusowym. Olejek
oregano jest stosowany także przy zakażeniu bakteriami E.Coli oraz
salmonellą. Należy pamiętać, że nie wolno go przyjmować
bezpośrednio bez rozcieńczenia – prowadzi to do poparzeń ust i
układu pokarmowego.

Kurkuma – zawiera
kurkuminę, czyli środek, który zmniejsza liczebność bakterii w
organizmie i zapobiega ich rozwojowi. Kurkuma wzmacnia także
odporność i pozwala pozbyć się bakterii ze skóry.

Aloes – wzmacnia
naturalną barierę ochronną skóry i pozwala zmniejszyć ilość
bakterii przenikających do organizmu. Można go stosować zarówno
na skórę jak i doustnie. Aloes ma dodatkowo działanie gojące i
zmniejsza ból towarzyszący zakażeniom skórnym. Z tego powodu,
jest on dodatkiem do wielu produktów o działaniu kojącym.

Eukaliptus –
wykazuje podobne działanie do olejku z oregano – jest silnym
środkiem przeciwbakteryjnym oraz chroni skórę przed mikrobami.
Eukaliptus był stosowany także do pielęgnacji skóry, a nawet
sadzono go w podmokłych okolicach po to, by poprawić stan
powietrza. Eukaliptus jest stosowany także jako dodatek do herbaty i
yerba mate, a także do potraw.

Pascalite –
(bentonit wapnia) – wpływa korzystnie na skórę oraz zapobiega
przedostawaniu się bakterii do organizmu. Jej zastosowanie jest
bardzo proste – zwykle robi się z niej okłady.

Podsumowanie –
niestety, ale żaden z wymienionych tutaj produktów, nie ma 100%
potwierdzonej skuteczności w walce z MRSA. Infekcja przebiega bardzo
gwałtownie i może prowadzić do śmierci (zwłaszcza u dzieci i
osób osłabionych), dlatego każde podejrzenie zakażenia MRSA,
powinno być konsultowane z lekarzem.