Picie piwa a zdrowie – najważniejsze zalety piwa dla zdrowia

Piwo
w Polsce ma wiele negatywnych konotacji. Typowy piwosz to pan w
średnim wieku z brzuszkiem, który przy zakupie „browaru”
kieruje się przede wszystkim niską ceną i jak największą
zawartością alkoholu. Dodatkowo, smakosze piwa są często
postrzegani jako zwykli alkoholicy, gdzie tymczasem osoby lubujące
się w whisky czy w drogich winach, kreują wizerunek znawców.

Na
szczęście czasy się zmieniają i dzięki takim osobom, jak Tomasz
Kopyra, o piwie wiemy coraz lepiej i odbieramy je w bardziej
pozytywny sposób. Piwo, pite w umiarkowanych, a nie hurtowych
ilościach, ma wiele korzyści dla organizmu.


Osoby
pijące piwo żyją dłużej

Picie
niewielkich ilości alkoholu, prawdopodobnie poprawia zdrowie, ale
zbyt duża ilość piwa, ma odwrotne działanie. Za niewielką dawkę
piwa, uznaje się maksymalnie 2 piwa co kilka dni, lub jedno piwo
typu porter. Piwo w małej dawce poprawia nastrój, ma delikatne
działanie pobudzające i wspiera trawienie.

Piwo
jest naturalne

Konserwanty
znajdziesz niemal wszędzie – w mięsie, sokach, produktach dla
dzieci i niemowląt i napojach. Jednym z niewielu produktów, które
nie zawiera konserwantów, jest właśnie piwo – nie potrzebuje ono
dodatków po to, by zachować świeżość do końca daty ważności.
Niezależnie od tego, czy wybierasz najtańszego koncerniaka, czy
piwo za 20 zł za 0.3 litra, składa się ono wyłącznie z
naturalnych składników.

Piwo
jest niskokaloryczne

Szok
i niedowierzanie – piwo zawiera mniej kalorii, niż chude mleko i
podobną ich ilość, co sok pomarańczowy. Pod względem zawartości
kalorii, piwo niewiele różni się od kawy z mlekiem czy herbaty.
Jest też zdrowsze pod tym względem od napoi słodzonych cukrem i
bezpieczniejsze od tych z aspartamem. Często się mówi o tym, że
piwo zawiera dużo węglowodanów, jednak nie jest to prawdą –
jedno piwo zawiera około 12 gramów cukru, czyli znacznie mniej, niż
stanowi dzienne zapotrzebowanie człowieka. Jedno jabłko, zawiera
około 35 – 40 gramów cukru. Piwo ma wysoki indeks glikemiczny,
jednak jeśli jesteś na diecie, nie powinien być to jedyny czynnik
na który zwracasz uwagę – znacznie ważniejsze są kalorie. Warto
zwrócić uwagę też na to, że lekki lager ma znacznie mniej
kalorii, niż porter lub stout. Piwo nie tuczy, jeśli nie pijemy go
w dużych ilościach (niestety, dla niektórych impreza to co
najmniej 4 lub więcej) i nie przejadamy się podczas picia.

Piwo
obniża cholesterol

Piwo
pite regularnie w małych ilościach, obniża poziom cholesterolu LDL
i podwyższa poziom cholesterolu LDL. Dzieje się tak dlatego, że
piwo pobudza organizm do samodzielnego usuwania złego cholesterolu.

Piwo
w niewielkich ilościach, poprawia nastrój

Niewielka
ilość piwa, pozwala się zrelaksować oraz ułatwia nawiązywanie
kontaktów. Kluczowym wyrazem w poprzednim zdaniu, jest „niewielka”.

Piwo
zawiera dużą ilość witamin z grupy B

Witaminy
z grupy B są obecne w największej ilości w piwie niepasteryzowanym
i niefiltrowanym. Witaminy z grupy B chronią włosy, skórę i
paznokcie. Znajdziesz w nim także sporo magnezu i potasu – czyli
te wszystkie substancje, które wchodzą w skład drożdży
piwowarskich.

Piwo
jest bezpieczniejsze od wody (w tropikalnych krajach)

W
krajach tropikalnych picie wody lub drinków z lodem, to narażanie
się na zakażenie pasożytami lub chorobami bakteryjnymi. Piwo jest
pasteryzowane lub mikrofiltrowane, co oznacza, że nie zawiera ono
szkodliwych organizmów i można je pić bezpiecznie. Piwo, które
uległo zepsuciu od razu rozpoznamy po smaku i wylejemy je do zlewu.

Piwo
może zapobiegać chorobom serca

Ciemne
piwo, podobnie, jak czerwone wino, zawiera bardzo dużo
antyoksydantów i skutecznie chroni nasz organizm od wolnych
rodników. W tej chwili naukowcy są prawie pewni, że piwo ma niemal
taki sam wpływ na zdrowie serca, co wino. Kluczem jest tutaj picie
niewielkiej ilości piwa o jak największej zawartości ekstraktu.

Piwo
zwalcza nowotwory

Podczas
produkcji piwa, powstają związki z rodziny flawonoidów, które
wspomagają walkę organizmu z nowotworami. Nie można ich znaleźć
w żadnym innym produkcie.

Piwo
nie jest przyczyną otyłości

Picie
piwa jest często kojarzone z otyłością, jednak wszystko wskazuje
na to, że samo przyjmowanie tego złocistego płynu, nie wpływa
bezpośrednio na wzrost masy ciała. Jeśli pijesz kilka piw dziennie
i zagryzasz je chipsami lub golonką, na pewno utyjesz, ale regularne
picie niewielkich ilości piwa, nie ma takiego działania.