Odtruwanie organizmu – Co „oni” chcą, byś wiedział na ten temat

W tej chwili na pewno nie pamiętasz nic, ze swoich postanowień noworocznych. Jeśli jeszcze nie schudłeś, nie zacząłeś
biegać i nie osiągnąłeś innych celów, powinieneś przynajmniej
„oczyścić” organizm, „odtruć” się i wspomóc
swoją udręczoną wątrobę i nerki. Zapewniam Cię, nie potrzebujesz tego. Oczyszczanie nie istnieje.

W sieci pojawiają się zarówno całe zestawy
oczyszczające:

jak i książki na ten temat

Produkty „na oczyszczanie” znajdziesz
w aptekach i sklepach zielarskich. Czy rozpoczęcie 2015 roku od
oczyszczania organizmu to dobry sposób?

Oczyszczanie organizmu nie istnieje

Oczyszczanie organizmu to pojęcie stworzone na
potrzeby reklamy. Odtruwanie się to wydawanie pieniędzy na
schorzenie, które nie istnieje.
O zatruciu organizmu możemy mówić tylko wtedy, gdy
ktoś przedawkuje leki, alkohol (nie wliczam w to Polaków, ale w
Australii polski spirytus spowodował
śmierć)
lub inne substancje chemiczne. Nigdy nie zdarzyło
się, by osoba trafiła na oddział toksykologii dlatego, że prowadził niezdrowy tryb życia.
Detoks, który możemy przeprowadzić sami, jest
oparty na bardzo słabych fundamentach, dlatego dziwię się, dlaczego
ludzie w niego wierzą.

Nasz organizm kumuluje toksyny, dlatego
musimy się oczyszczać

Wiele osób wierzy w to stwierdzenie mimo tego, że
nie ma ono podstaw naukowych. Religie także mówią o tym, że musimy
się „oczyszczać” z grzechów. Te stwierdzenia trafiają
celnie w potrzeby emocjonalne człowieka i były podstawą do stworzenia
niesprawdzonych teorii medycznych. Około roku 1900 często mówiono o
samozatruwaniu się organizmu, które prowadziło do chorób. Jego
oczyszczenie miało być metodą leczenia wszystkich chorób.
Medycyna się rozwinęła i badacze potwierdzili, że
organizm się nie zatruwa, ale zakrzewione w nas poglądy z XIX wieku
pozwalają sprzedawać środki na oczyszczenie.
Firmy straszą nas tym, że wokół nas jest znacznie
więcej zanieczyszczeń, takich jak:
  • dodatki do żywności
  • sól
  • mięso
  • fluor
  • leki
  • smog
  • szczepionki
  • GMO
  • szklaneczka wypita przed snem
  • gluten
Według nich, wszystkie te składniki kumulują się w
organizmie i szkodzą Twojemu zdrowiu. Nie wiadomo, jakie konkretnie
substancje chemiczne mają kumulować się w ciele i w jaki sposób
działają na organizm, ale według producentów suplementów diety,
należy je usuwać.
Z żadnej z reklam preparatów na oczyszczanie nie
dowiesz się, w jaki konkretnie sposób działają na Twoje ciało
substancje, które się w nim kumulują. Zwróć uwagę na to, że są one
zawsze nazwane toksynami. Nawet, jeśli jesteś zdrowy, powinieneś
oczyszczać organizm.
Bardzo popularne jest oczyszczanie jelit za pomocą
dużych dawek błonnika. Według niektórych bajkopisarzy,
autorów(Tombak), w jelicie grubym znajduje się kilka kilogramów mas
kałowych, które zatruwają organizm. Ten pomysł podchwyciło wiele
firm.
Łatwo można
udowodnić, jak kłamliwe jest stwierdzenie o istnieniu złogów
jelitowych – wystarczy zapytać lekarza, który wykonywał
kolonoskopię o to, czy widział te złogi.

Choroba
jest spowodowana zatruciem toksynami

W reklamach
często czytamy, że choroby są wywołane zatruciem organizmu. Jeśli
masz bóle głowy, nie możesz spać, masz nadwagę, według reklam jest to
spowodowane zatruciem organizmu.
W reklamach
nie znajdziesz odpowiedzi na to,
dlaczego
toksyny wywołują te choroby, lub te wyjaśnienia są bardzo mętne.
Nigdy nie spotkasz się też z określeniem, która toksyna odpowiada za
konkretny objaw choroby. Trudno się temu dziwić, skoro nie
potwierdzono wpływu domniemanego zatrucia na zachorowania.
Nasze ciała są
narażone na działanie substancji chemicznych, jednak obecność którejś
z nich nie znaczy, że od razu wywołuje ona chorobę. Organizm świetnie
broni się przed toksynami i je usuwa – skóra, nerki, układ
limfatyczny i pokarmowy, a także wątroba – to wszystko jest po
to, by usuwać toksyny.
Bardzo ważna
jest dawka – substancja w małej ilości może być lekarstwem, a
gdy jest jej zbyt dużo powoduje zaburzenia. Dotyczy to nawet wody.
Gluten – dziś określany jako trucizna

Wątroba i
nerki to nie filtr

Osoby
zajmujące się reklamowaniem preparatów na oczyszczanie stosują duże
uproszczenia, na przykład podczas pokazywania tego, jak działa nasza
wątroba i nerki. W wątrobie zachodzi tysiące reakcji chemicznych,
które pozwalają zamienić zanieczyszczenia w substancje, które
wydalane są przez żółć i mocz. Wątroba oczyszcza się sama, a toksyny
się w niej nie kumulują, podobnie jest z nerkami. Jeśli ktoś pokazuje
te organy jak filtr w akwarium, który trzeba raz na jakiś czas
oczyścić z brudu, albo kłamie, albo wiedzę o funkcjonowaniu organizmu czerpał z podręcznika biologii do gimnazjum.

Oczyszczanie
organizmu usuwa toksyny

Nie ma na to
żadnych dowodów. Nie dowiedziono tego, że usuwanie toksyn z organizmu
może przynieść jakieś korzyści dla zdrowia.
Niewiele się
mówi o tym, że mogą być one niebezpieczne.
Jedzenie
większej ilości warzyw i błonnika raczej nikomu nie zaszkodziło,
jednak
takie metody
oczyszczania, jak lewatywy z kawy, zastrzyki z witamin czy
przeczyszczanie się herbatkami z senesu, prowadzi do zaburzenia
funkcjonowania organizmu.
Preparaty
na wątrobę
– na
przykład ostropest plamisty. Dzięki niemu wątroba ma się odbudowywać
i działać wydajniej, jednak na temat jego działania oczyszczającego
nie ma żadnych dowodów. Badano jego działanie na pacjentach z
uszkodzeniami wątroby i nie wykryto korzystnego wpływu.
Środki
przeczyszczające –
senes,
rzewień, cascara, kruszyna. Mają one oczyszczać organizm, jednak
długie przyjmowanie powoduje odwodnienie i niedobór jonów potasu.
Przyjmowanie tych środków może powodować przyzwyczajenie. Producenci
często piszą o tym, że jednym z objawów oczyszczania organizmu jest
zaparcie – to idealny przykład sprzedawania produktu
uzupełniającego.
Podczas
przyjmowania błonnika często nasze jelita zaczynają szaleć –
pojawia się biegunka. Biegunka ma być objawem tego, że organizm się
oczyszcza. Ten sam objaw pojawia się wtedy, gdy przez długi czas
jedliśmy niewiele lub odżywialiśmy się samymi warzywami. W takim
przypadku proces trawienia ulega spowolnieniu. Największym problemem
jest to, że oczyszczanie prowadzi do zmian we florze jelitowej.
Na
detoksie chudnie się bardzo szybko, szczególnie wtedy, gdy
przyjmujesz środki przeczyszczające. Jest to spowodowane
odwodnieniem. Gdy połączysz detoks z głodówką, organizm zaczyna
spalać mięśnie, a gdy zakończysz „terapię”, to
odzyskujesz
starą wagę.
Nie
chcę pisać o środkach homeopatycznych – substancja, która
zawiera sam cukier, nie może mieć żadnego działania. No, chyba że
uznasz, że zakwasi on twój organizm.

Wnioski

Jeśli jakiś produkt ma na opakowaniu napis „detox”, „odtruwanie” lub oczyszczanie, to pamiętaj o tym, że ktoś chce „oczyścić” Twój portfel.

Nie
ma żadnych dowodów na to, że oczyszczanie organizmu pomogło komuś w
odzyskaniu zdrowia. „Oczyszczanie” organizmu daje ludziom
nadzieję, że lata złego odżywiania, palenia papierosów, picia
alkoholu i braku snu, zostaną przekreślone za pomocą jednej terapii.
Muszę Cię uspokoić – toksyny nie kumulują się w Twoim ciele i
organizm radzi sobie z nimi. Jeśli ktoś sugeruje Ci, byś oczyścił
swój organizm, trzymaj się mocno za portfel.

źródło – www.sciencebasedmedicine.org/detox-what-they-dont-want-you-to-know
Zapraszam do pisania komentarzy i polecania bloga znajomym

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...